Królewskie Źródła
Żydzi w Kozienicach są od czasów Zygmunta III który dał przywileje w 1616 r ( mogą posiadać 12 domów, wyłączność na produkcję trunków oraz utrzymywanie się z rzeźnictwa)
Cmentarz jak opowiada pan Marian Wysocki, mieszkaniec Kozienic i opiekun cmentarza powstał na początku XVII w. Kozienice były ośrodkiem chasydyzmu , dynastię cadyków zapoczątkował Izrael Hopstein zwany Magidem z Kozienic ,podobno potrafił uleczyć z bezpłodności. Pochowany w 1814 r, na tym właśnie cmentarzu, jego grób stał się celem pielgrzymek Żydów z całego świata. Cmentarz odnowili w 2001 r Żydzi i zbudowali ochel w miejsce nieistniejącego.
Mamy pół godziny do zwiedzenia stadniny , przewodnik wycieczki Darek Rybik prosi do zespołu pałacowo– parkowego ( dzisiaj zwany parkiem miejskim) . W 2013 r. w konkursie na najpiękniejsze parki Mazowsza otrzymał I miejsce. Dochodzimy do parku i wyłania się replika fragmentu drewnianego mostu łyżwowego stanęła w specjalnie zainscenizowanej wiosce średniowiecznej .
W pobliżu mostu postawiono figury z żywicy epoksydowej przedstawiające m.in. króla Władysława Jagiełłę, czuwającego na budową starostę radomskiego Władysława Dobrogosta Czarnego z Odrzywołu oraz mistrza Jarosława, który nadzorował prace budowlane.
Most spławiono z Kozienic do Czerwińska i ten sposób wojska polskie idące na Grunwald szybko przeprawiły się przez Wisłę i połączyły z wojskami litewskimi.
Za chwilę wycieczkowice podają cukier i sianko konikom zgromadzonym na wybiegu przed stadniną koni krwi angielskiej. Dyrektor prowadzi grupę do stajni ogierów do ujeżdżalni, pokazuje padoki oraz klacze ze źrebiętami. Widać jego zapał jego miłość do koni w każdym słowie i geście się przejawia.
Jedziemy autokarem parę kilometrów za Kozienice i możemy pić dobrą wodę z Królewskiego źródełka, oglądać ślady bobrowych prac. Z tarasu widokowego i pomostów obserwujemy malowniczo pokręconą rzeczkę Zagożdżonkę. Dzielimy się wrażeniami przy smażonej przy ognisku kiełbasce.
W Słowikach Nowych akcent patriotyczny Prezes Koła nr 17 ZŻWP Mirosław Błażejczyk zapala znicz na cmentarzu wojennym z I wojny światowej z lat 1914-1918 . Spoczywają obok siebie żołnierze różnych narodowości .
Organizatorem wycieczki było Biuro Turystyki Szkolnej i koło nr 17 ZŻWP w Dęblinie.